Po co nam języki obce – o dwujęzyczności słów kilka…

30 kwietnia 2018

Czy wiecie, że… większość dzieci w świecie jest dwujęzyczna. W Nigerii, wśród zamieszkujących kraj 170 milionów mieszkańców, w użyciu jest ponad 500 języków, z których żaden nie ma pozycji dominującej. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w Indiach, gdzie mówi się w 447 językach. W związku ze współczesnymi zjawiskami społecznymi, takimi jak mobilność osób związana ze zdobywaniem wykształcenia i poszukiwaniem pracy, również wśród najmłodszych Polaków coraz więcej jest dzieci mówiących dwoma językami. Zjawisko to obserwujemy zarówno w rodzinach polskich i mieszanych żyjących poza granicami kraju – za wschodnią i zachodnią granicą, jak i wśród rodzin emigrantów, którzy osiedlają się w Polsce. Ostatnio  jednak także rodzice dzieci, które nie mają doświadczenia migracji starają się dać swoim Pociechom szansę na dwujęzyczność. Dlaczego tak się dzieje?

Dwujęzyczność a sprawność intelektualna

Dwujęzyczność przynosi wymierne korzyści dla rozwoju intelektualnego jednostki. Najnowsze badania potwierdzają hipotezę mówiącą o wpływie dwujęzyczności na możliwości poznawcze człowieka, w tym na zdolność do uczenia się. Kontakt z dwoma językami pomaga w wykształceniu takich cech intelektualnych, jak giętkość umysłowa i łatwość w tworzeniu pojęć, sprzyja też rozwojowi inteligencji płynnej.

W opinii badaczy języka dzieci dwujęzyczne prędzej zyskują tzw. metaświadomość językową, a więc intuicyjnie rozpoznają, że język jest zbiorem elementów i zespołem relacji (zależności), które zachodzą między tymi elementami. Rozumieją przy tym, że słowa mają charakter arbitralny tzn., że wyraz stół oznacza mebel z blatem i czterema nogami w wyniku pewnego rodzaju umowy, a nie przyrodzonych cech danego przedmiotu. Szybciej zauważają także, że język posiada pewną strukturę: słowa składają się z dźwięków, zdania ze słów itp., potrafią więc dostrzec w języku to, co stanowi o jego naturze: kod podlegający określonym regułom. Potwierdza to teorię mówiącą o możliwości uzyskiwania przez osoby dwujęzyczne ogólnej sprawności językowej, która warunkuje następnie możliwości późniejszego nabywania specyficznych dla danych języków umiejętności i sprawności. Dzięki tej świadomości dzieci dwujęzyczne mogą szybciej i skuteczniej uczyć się kolejnych języków, sprawniej też nabywają umiejętność czytania.

Jak działa mózg osoby dwujęzycznej?

Badania nad mózgiem osób dwujęzycznych wskazują, że wykorzystują one szersze obszary kory mózgowej w porównaniu do osób jednojęzycznych. Ich mózg wykazuje też większą aktywność, jeśli chodzi o wytwarzanie nowych neuronów oraz synaps, czyli połączeń między nimi. A to właśnie elastyczność synaptyczna stanowi podstawę uczenia się i zapamiętywania. Dzieci dwujęzyczne mogą więc przewyższać swoich rówieśników w sprawności zdobywania nowej wiedzy i umiejętności. Według Ellen Bialystok, ucząc się dodatkowego języka, człowiek ćwiczy najważniejsze części mózgu, w tym korę przedczołową, w której zachodzi proces przełączania funkcji wykonawczej. W wyniku tej funkcji słowo usłyszane przez osobę dwujęzyczną aktywuje mózg do analizy obu systemów językowych, tak aby w jednym z nich odnaleźć informacje na temat znaczenia słowa, jego typowych kontekstów i pożądanej reakcji.

Dzięki temu, że osoby dwujęzyczne sprawniej przełączają się z jednej czynności na drugą, stają się wielozadaniowcami – elastycznymi i gotowymi do podejmowania zróżnicowanych działań.